Aby twoje dziecko wierzyło w siebie
W budowaniu poczucia własnej wartości dzieckaogromną rolę ma wychowanie. O tym, jak postępować, by dziecko wkroczyło kiedyś w dorosłość bez żadnych kompleksów - dowiesz się czytając poniższy artykuł.
Pozytywny stosunek do siebie to ważny warunek zadowolenia z życia. Dlatego wspieraj malca w budowaniu poczucia własnej wartości.
Jak każda kochająca mama pragniesz, by pociecha była świadoma swoich atutów, wierzyła w siebie i doceniała własne osiągnięcia. To zrozumiałe. Wysoka, stabilna samoocena zwykle idzie w parze z udanym i szczęśliwym życiem.
Ucz samodzielności
Nie mów np.: „Zostaw, ja to zrobię", kiedy maluch woła: „Ja sam!" Pozwól mu samemu umyć zęby czy zasznurować buty. To ważne, bo wyręczać go, pokazujesz, że nie wierzysz w jego możliwości. A to z kolei powoduje, że dziecko nie potrafi później uwierzyć, że samo może coś dobrze zrobić. Co gorsza, z takim negatywnym przekonaniem na swój temat wchodzi potem w dorosłość.
Unikaj porównań z innymi
To ważne, bo też ta praktyka („Twój brat tak nie rozrabia") często prowadzi do umniejszania wartości dziecka. Synek być może nigdy nie będzie tak spokojny, jak jego rodzeństwo, bo jest odrębną istotą i ma w sobie więcej energii. Zaś często słysząc od ciebie zarzuty z tego powodu, stale będzie czuł się ustawiany na drugim miejscu, myśląc, że jest kimś gorszym. Nie dopuść do tego!
Zawsze więcej chwal niż gań
Kiedy dziecko słyszy na swój temat więcej dobrego niż złego, rosną mu skrzydła! Nie skupiaj się więc na jego błędach. Zauważaj to, co robi pozytywnego. Udało mu się zapiąć sweterek? Nawet, gdy wyszło to krzywo, nie krytykuj, tylko doceń wysiłek („Brawo jestem z ciebie dumna!"). Inaczej może uwierzyć, że wszystko za co się zabierze, pójdzie źle.
Poświęcaj mu swoją uwagę
Mów dziecku często, że je kochasz i wiele dla ciebie znaczy. Dowiadując się tego (też dzięki twoim pieszczotom), będzie dorastało w przekonaniu, że jest ważne i zasługuje na miłość. Bywa, że ignorujesz je, mówiąc np. „Nie mam teraz czasu!"Pamiętaj, okazywanie braku szacunku osłabia samoocenę. Lepiej więc wyjaśnij, że do dyspozycji będziesz za chwilę.
Licz się z jego uczuciami
Nie zapomnij, że każdy ma prawo do złości, smutku czy lęku. Dlatego nigdy nie śmiej się z malucha, gdy boi się np. bajkowego potwora. Okazuj zrozumienie, dawaj wsparcie. Zdarza ci się wyciągać dziecko na siłę z piaskownicy, gdy jest pochłonięte stawianiem babek? Zamiast to robić, odczekaj chwilę, by dokończyło zabawę. Pozwalaj mu też mieć własne zdanie. Córeczka nie chce założyć spódniczki, którą przygotowałaś? Nie upieraj się przy swojej decyzji, zaproponuj inny strój. Dla dziecka będzie to ważny sygnał: Moja wola ma znaczenie!
Te słowa dodają pewności (warto je zapamiętać):
- Bardzo cię kocham. Mówiąc to dziecku, rozwijasz w nim wrażliwość, dzięki czemu malec uczy się kochać nie tylko siebie, ale i innych ludzi.
- Wspaniale ci to wyszło! Tego rodzaju pochwały warto udzielić, gdy dziecko np. trafi piłką do kosza („Świetny strzał!"), coś ładnego namaluje („Ale ci się udał rysunek, jakich ciekawych kolorów użyłeś!") czy bez pomyłki wyrecytuje wierszyk („Pięknie to zrobiłaś!").
- Rozumiem, co czujesz. Okazując zrozumienie dla uczuć malca („Jest ci smutno, rozumiem to"), sprawiasz, że dziecko czuje się kimś ważnym, zasługującym na uwagę.
Źródło: Poradnik mądrej mamy, „Pani domu"