Sygnały, które powinny nas zaniepokoić
Mimo naszych starań dorastające dzieci rzadko zachowują się tak, jakbyśmy chcieli. Wciąż zmieniają zachowania, nawyki i sposób bycia. Przebywają gdzieś do różnych godzin nie wiadomo z kim, nie uczą się tyle, ile naszym zdaniem powinny, zaniedbują swoje zainteresowania, nie chcą z nami rozmawiać. Wchodzą w nowy okres życia, naśladują starszych, chcą upodobnić się do kolegów. To problemy związane z okresem dorastania i są one naturalnym elementem rozwoju, chociaż mogą nam się nie podobać. Dlatego nie zawsze należy reagować paniką na każdą zmianę w zachowaniu dziecka, bo nie musi ona oznaczać, że jest ono zagrożone narkomanią.
Są jednak sytuacje, które nas niepokoją, których nie wolno bagatelizować. Masz prawo sądzić, że z dzieckiem dzieje się coś niedobrego, gdy zauważysz kilka z wymienionych niżej objawów równocześnie:
Oddala się od ciebie, staje się obce, mimo, że wcześniej byliście blisko.
Wyraża niechęć do rozmów, unika kontaktu, kręci się w rozmowie kłamie.
Ma kłopoty z nauką, choć wcześniej dobrze sobie radziło, wagaruje.
Jest niecierpliwe, rozdrażnione.
Jest na zmianę pobudzone lub ospałe. Sypia o dziwnych porach.
Znika często w ciągu dnia pod dowolnym pretekstem i stara się unikać kontaktu po powrocie.
Wraca bardzo późno lub bez uzgodnienia nocuje poza domem.
Ma nowych znajomych, których nie chce zapraszać do domu.
Kwestionuje szkodliwość narkotyków, uważa, że powinny być zalegalizowane.
Ma nadmierny apetyt lub nie ma apetytu.
Ma przekrwione oczy, zwężone lub rozszerzone źrenice, przewlekły katar.
W jego pokoju dziwnie pachnie, miewa fifki i fajki różnych kształtów, bibułki do skrętów, biały proszek, pastylki nieznanego pochodzenia, opalone folie aluminiowe, leki bez recept, nieznane chemikalia.
Z domu znikają pieniądze i wartościowe przedmioty.
Źródło: poradnik dla rodziców - „Szukaj porozumienia ze swoim dzieckiem"